Gdybym miała przy sobie mojego anioła stróża świętowalibyśmy jego urodziny. Dobrym jedzeniem przyrządzanym gdzieś na poddaszu, galerią sztuki, muzyką. Ostatnio mi się przyśnił. Szalenie przystojny. Wręcz pociągający. Ale anioł, myślę. Nie wypada.
Gdy miewam kłopoty - śnię właśnie o nim. Zazwyczaj gdzieś się wymyka, czasem rozmawiamy, choć rzadko. Dwa dni temu znów mi się przyśnił. Zapytałam czy może być przy mnie. Odmówił.
Wszystkiego najlepszego. Może kiedyś będzie okazja.
Wszystkiego najlepszego. Może kiedyś będzie okazja.
Czy urodziny Anioła Stróża są w nasze urodziny?
OdpowiedzUsuńMożna byłoby wtedy połączyć imprezę... wymknąć się na chwilę od gości i zostać tylko z Nim. Mogłoby być super... :)
Mhm... kłopoty? Czy powinnam się martwić?
nie, nie eNNko, wszystko dobrze. A urodziny aniołów ...hmmm, temat do przemyślenia. Mi się tak pomyślało po prostu. Jakby przypadkiem.
OdpowiedzUsuńBuźka
Proszę o kontakt(adres e-mail wraz nazwą bloga) na kontakt@blog-media.pl Chciałabym przedstawić możliwośc współpracy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Magdalena